r/Polska • u/Street-Advantage-270 • 4h ago
Luźne Sprawy Kiedyś Parkour. Co mamy dziś?
Hej, jakieś piętnaście lat temu gdy byłem nastolatkiem moją pasją był parkour, freerunning, tricking. Z przyjaciółmi biegaliśmy po mieście, a mieszkańcy okolicznych bloków ganiali nas z widłami i pochodniami, czasem też uciekaliśmy przed policją. Młodzi, głodni adrenaliny i inspirowani filmami "13 Dzielnica" czy "Yamakasi". Pasjonatów było wielu, każde miasto miało swoje mniejsze i większe grupy. Organizowane były zloty i zjeżdżali się wyjadacze z różnych miast, do tego zaśmiecaliśmy u2b swoimi filmami. Bardzo pozytywnie wspominam tamte czasy. Widuje ktoś jeszcze takich zajawkowiczów z młodszego pokolenia? Mam wrażenie, że to wymarło. Może jest moda na jakąś inną undergroundową aktywność, która zrzesza ludzi? Oczywiście są jeszcze inne dyscypliny sportów ekstremalnych: deska, rolki, bmx, czy śmiganie rowerem wyczynowym po leśnym torze itd. ale to też są już rzeczy stare jak Świat i fajnie, że przetrwały do dziś. Czy są jakieś nowe esktremalne zajawki?